Warszawa, 14.10.2021 r.

ŁUKASZ BLIKLE – NOWE OBLICZE – WYSTAWA MALARSTWA I GRAFIKI

W piątek 14 października w przestrzeniach Fundacji im. Bolesława Biegasa, w Al. Jerozolimskich 51 została otwarta wystawa malarstwa i grafiki Łukasza Blikle. Łukasz, dotychczas znany z zupełnie innej działalności biznesowej prezentuje swoje nowe oblicze – artystyczne. Na wystawie zaprezentowane zostały obrazy malowane na płótnie oraz grafiki wykonane metodą japońską, tuszem na papierze. Wystawa potrwa do 05 listopada 2021 r.

Prof. Tomasz Milanowski – kurator

Twórczość Łukasza Blikle pobudza do refleksji. Jest także emanacją jego recepcji współczesnego świata. Konsekwencją tej postawy jest malarstwo prezentowane
na wystawie w Muzeum Bolesława Biegasa w Warszawie.

Blikle ostentacyjnie demonstruje wiarę w malarski gest i zwraca się w stronę duchowości. Uwolniony od jarzma komentowania rzeczywistości skłania się ku jej kontemplacji. Postawa ta jest swoistym aktem wiary w sztukę, a przede wszystkim w malarstwo rozumiane jako droga duchowego rozwoju. Coraz rzadziej spotykana umiejętność szczególnego obcowania malarza z naturą wymaga
od niego przejścia w inny wymiar świadomości, kreacji opartej na obserwacji świata zewnętrznego, pielęgnowania sfery pozazmysłowej. Abstrakcja, którą Łukasz Blikle darzy szczególną atencją, zdaje się nieść obietnicę wolności. Nie jest to jednak przygoda dostępna dla każdego,
to terytorium zarezerwowane dla ludzi o otwartych umysłach i nieograniczonej wyobraźni. Właśnie takim artystą jest – w moim odczuciu – Łukasz Blikle. Powoływane przez niego do życia malarskie światy są obszarami, których odkrywanie zamienia się w interesującą podróż poprzez konwencje
i strategie artystyczne. Być może twórczość jest dla Łukasza Blikle próbą materialno-zmysłowego eskapizmu. Innym tropem będzie stwierdzenie, że jest to forma refleksyjnej reakcji na świat natury
i ukryty w nim potencjał.

Łukasz Blikle wrażliwość na piękno i mądrość natury odnalazł w sztuce wschodu, uczęszczając na warsztaty prowadzone przez japońskiego mistrza kaligrafii i malarstwa Kazuki Tananchashi. Przebywał wtedy w klasztorze Zen Mountain Monastery Mt. Tremper w Catskill Mountain w stanie Nowy Jork. Spotkanie ze sztuką japońską, ale także filozofia i praktyka Zen, z pewnością zmieniły jego postrzeganie świata, odciskając trwałe piętno na twórczości. To wówczas Blikle przyjął surowe zasady wczesnych technik sumi-e polegających na redukcji środków wyrazu do czerni tuszu i bieli papierowego podłoża. W praktyce tej, nawiązującej do kaligrafii, ważne jest rozwijanie własnej osobowości, wyobraźni oraz dążenie do stanu duchowej równowagi. Artysta kontemplując świat natury syntetyzuje jego formy. Dochodzi także do poziomu, na którym wytwarza znaki właściwe wyłącznie sobie. Wykorzystując możliwości czarnego, rzadziej barwnego tuszu, Blikle umieszcza trawestacje zaczerpniętych z natury przedstawień na pustej płaszczyźnie tła. W procesie tym uwalnia przestrzeń stworzoną dla wyobraźni i kontemplacji. Łukasz Blikle z respektem podchodzi
do kultywowanego przez mnichów i nauczycieli zen rygoru pracy. Przestrzega ustalonych przed wiekami surowych zasad dotyczących procesu powstawania dzieła. Kontemplacyjne „jedno dotknięcie – jedno pociągnięcie pędzla” wymaga od artysty stanu skupienia i maksymalnej koncentracji. Nie ma tu miejsca na pomyłki i idące za nimi poprawki, zmiany koncepcji czy przemalowania. Ten szczególny stan stymulacji organizmu wymaga połączenia perfekcyjnie opanowanej techniki z intuicją i wyobraźnią. Czasochłonny trening i rzemieślnicza doskonałość nie gwarantują jednak powstania dzieła sztuki. Perfekcyjne opanowanie warsztatu bez wrażliwości
i duchowej sublimacji piękna pozostaje tylko i wyłącznie doskonałością techniczną, rzemieślniczą.
W twórczości Łukasza Blikle ten aspekt mierzenia się z oporem materii oraz walka ze słabościami
i ograniczeniami ciała wydaje się szczególnie interesujący, jednak to co najważniejsze ma swoje miejsce w sferze mentalnej i idzie krok dalej niż walka z samym sobą. To również walka Artysty
o swoje miejsce w sztuce, imperatyw mówienia własnym głosem w świecie estetycznej kakofonii
i obrazowego szumu. Blikle jest w tej walce autentyczny. Jego twórczość jest świadectwem pracy oraz chęci pokonywania trudności w doskonaleniu wyrazu i poszukiwaniu czystości plastycznego znaku.
To twórczość wieloznaczna, a jej kontemplacja wprowadza w estetyczne uznanie. Zbiór kreowanych przez artystę znaków tworzy nową jakość. Szlachetne w swojej ascezie obrazy posiadają moc
i precyzję kaligraficznego zapisu. Co szczególnie ważne, mają one potencjał odkrywania
i przenoszenia w inne, niematerialne sensy. 

Immanentną częścią twórczości Łukasza Blikle są obrazy abstrakcyjne malowane na płótnach. Powstając równocześnie z kaligrafią i malarstwem na papierze, uwalniają osobliwy potencjał.
W pracach tych rygor procesu zostaje nieco złagodzony na rzecz gestu i plamy malarskiej. Uwolnienie gamy barwnej pozwala zobaczyć w Łukaszu twórcę wrażliwego na kolor i materię.  Nie traci on jednak nabytych w procesie wielokrotnych prób umiejętności budowania rytmu opartego na powtarzalności znaku malarskiego. Obserwując te płótna przychodzi refleksja, że dla artysty praca z kolorem jest formą nagrody i spełnienia. Ograniczenia i asceza doprowadziły do stanu, który wyrazić można jedynie za pomocą koloru. Stąd euforyczne zanurzenie w materii obrazu nawiązujące do action-painting, polegającego na wykorzystaniu spontanicznego, nieskrępowanego regułami gestu malarskiego.  W moim odczuciu malarstwo Blikle jest afirmacją  wolności, poszukiwaniem autonomii  zarówno twórczej, jak i myśli. Jedynie wtajemniczeni wiedzą, że finezja i wdzięk tych obrazów okupione są wielogodzinnymi studiami. Wrażenie swobody, lekkości i lapidarności znaku, którymi ujmują nas obrazy Łukasza Blikle, znamionują artystę dojrzałego i świadomego doboru środków formalnych. Proces powstawania sztuki jest wielką tajemnicą. Artysta jest tu swego rodzaju medium, nawiązującym duchowy kontakt ze światem. Swoje doznania opisać może właściwymi malarstwu środkami, a kreacja to zdolność do ekstrakcji znaków ukrytych w rzeczywistości.
Te ostatnie, umieszczone w odpowiednim porządku, mogą wprowadzić widza w zachwyt wywołany poczuciem obcowania z pięknem i prawdą.

Łukasz Blikle potrafi dostrzec potencjał zawarty naturze. Pracą, ale także dziedziczonym talentem, umiejętnie tworzy jej własną definicję, wyrażając jej piękno zamknięte w plastycznym znaku. Jest obdarzony wrażliwością i wyobraźnią obligującą do tworzenia obrazów. Mam przyjemność być świadkiem i uczestnikiem tego procesu, ponieważ pasja, którą wyczuwam w jego działaniu jest zaraźliwa. Malarstwo Łukasza Blikle jest oryginalnym remedium na estetyczną bezduszność. Warto wyciszyć się z nim na chwilę, by zaznać spokoju ducha i złapać równowagę.

Kontakt:

Agnieszka Wolska, 

info@biegas.com.pl, +48 534 799 992

 www.biegas.com.pl