Jeźdźcy Apokalipsy to postacie biblijne wspomniane w ostatniej, 27 księdze Nowego testamentu, Objawieniu św. Jana. Rozdział przynosi apokaliptyczną opowieść o Księdze Życia w prawej ręce Boga, zapieczętowanej siedmioma pieczęciami. Złamanie pierwszych czterech pieczęci otwiera drogę czterem jeźdźcom, którzy niosą ze sobą katastrofę, zniszczenie i śmierć oraz zwiastują sąd ostateczny. Postacie niebańskich apokaliptycznych jeźdźców, ich broń, ich konie i ich kolor nawiązują do tekstów Nowego Testamentu i symbolizują cierpienia, które dotkną świat. Wizja czterech bezlitosnych
i groźnych wojowników galopujących przez kraj oraz niesione przez nich zniszczenia, przez wieki znajdowały swoje imponujące artystyczne odbicie w dziełach anonimowych autorów średniowiecznych, iluminowanych rękopisach oraz w świątynnych freskach,
w tajemniczych arrasach z Angers, a później w mistrzowskich miedziorytach Alberta Durera i obrazach Hieronima Boscha.
W dzisiejszych pełnych sprzeczności czasach, temat ten jest niezwykle aktualny, nie tylko ze względu na swoją złożoność artystyczną i siłę perswazji, ale także ze względu
na uniwersalne przesłanie dla ludzkości. Znany polski rzeźbiarz Bronisław Krzysztof od ponad dekady poświęca tej tematyce swoje rysunki, medale i rzeźby. W 2020 roku zainicjował projekt Jeźdźcy Apokalipsy, w który zaangażował innych twórców z krajów Grupy Wyszechradzkiej: Petera Niznanskego z Czech, Marka Brzózkę z Węgier i Milana Lukaca ze Słowacji. Każdy z nich miał za zadanie stworzyć własną wizję jednego z czterech apokaliptycznych jeźdźców wymienionych w Objawieniu św. Jana w rysunku i rzeźbie.
Tak powstały fascynujące, ekspresyjne dzieła sztuki przedstawiające konia i jeźdźca wraz z symbolami apokaliptycznej zagłady: wagą, łukiem i mieczem.
Autorzy po raz pierwszy zaprezentowali swoje prace w 2021 roku w Bielsku – Białej, później we Wrocławiu, Bratysławie i wreszcie w Budapeszcie, gdzie na wystawie można było znaleźć również prace słowackiego rzeźbiarza Vita Bojnanskego. O tym, że nie jest
to zamknięta koncepcja wystawy, świadczy fakt, że dziś w Willi Decjusza w Krakowie
do projektu dołączył kolejny polski rzeźbiarz Krzysztof Krzysztof, który swoją twórczą, symboliczną wizję Jeźdźca Apokalipsy wnosi nową metaforyczną kontynuację apokaliptycznej opowieści.
Maria Horvathova