Bolesław Biegas, właściwie Bolesław Biegalski, urodzony 29 marca 1877 w Koziczynie koło Ciechanowa, uznany na świecie polski rzeźbiarz, malarz i dramatopisarz.
Uważany jest za czołowego przedstawiciela kierunku symboliczno-secesyjnego. Mimo to zdołał zachować indywidualną formę swej twórczości, która zadziwia wyjątkowym zróżnicowaniem i bogactwem tematyki. Sławę przyniosły mu popiersia portretowe, zwłaszcza znakomite popiersie Boznańskiej. Z powodzeniem podejmował wątki muzyczne (Chopin, Berlioz, Wagner), jak i literackie (Mickiewicz, Krasiński, Słowacki). Szczególny zachwyt wywołały kompozycje symboliczne, których przedmiotem były treści łatwe do wyrażenia w literaturze, ale trudne w rzeźbie. Mimo to Biegas radził sobie z tym doskonale. Dzieła te, jak Rozmowa myśli, Marzenie, Wicher, Przestrzeń, wymuszały odejście od form realistycznych na rzecz secesyjnej niematerialności i płynności kształtów. Tworzył dzieła o walorach prekursorskich, odbiegających od modnego stylu secesyjnego. Uważa się, że np. Księga życia wyprzedziła syntetyczne kompozycje Xawerego Dunikowskiego, zaś prace Ziemia, Miłość śmierci, Pałace zaczarowane, realizowały wizje, które dopiero za 20 lat narodzą się w wyobraźni surrealistów.
Po pierwszej wojnie światowej aktywność rzeźbiarska Biegasa osłabła na rzecz malarstwa. W jego malarstwie zaznaczyły się wyraźnie trzy cykle: demoniczny – Wampiry Wojny, obrazy sferyczne i liryczny – Mistyka Nieskończoności. Każdy z tych cykli miał swój odrębny, niepowtarzalny charakter. Odzwierciedlał odczucia artysty w odniesieniu do tego, co działo się na świecie. Tak np. cykl wampiryczny datowany na 1914 – 1918 był odpowiedzią Biegasa na sytuację związaną z wojną.
Artysta od końca 1901 roku mieszkał i tworzył w Paryżu, gdzie zmarł w 1954 roku.
Twórczość Biegasa jest niezwykle współczesna i zaskakuje wielowymiarowością. Dociera z powodzeniem nie tylko do historyków sztuki ale także laików, ludzi młodych, otwartych na niezwykle doznania estetyczne.
Mity i legendy w szczególny sposób pobrzmiewają w życiu i twórczości Bolesława Biegasa. Wszystkie te wątki pieczołowicie hołubione przez biografów, historyków i krytyków sztuki zajmują uprzywilejowane miejsce w literaturze jemu poświęconej, a i sam Biegas, nie bez pewnej nuty uwielbienia, kultywował te elementy, szczególnie w swoich sztukach teatru autobiograficznego. André Salmon, po poznaniu artysty, zadał sobie pytanie:”Książęcy syn czy natchniony pastuch?”.Poecie nigdy nie udało się tego rozstrzygnąć. W 1896 roku, w momencie debiutu na warszawskiej scenie artystycznej, Biegas mógł jawić się jako wynik zmowy warszawskiej inteligencji. Uchodzący za papieża polskiego pozytywizmu, Aleksander Świętochowski przedstawił czytelnikom Prawdy nowego Giotta, odkrytego na głuchej wsi mazowieckiej, w Koziczynie, przez księdza Aleksandra Rzewnickiego, doktora Franciszka Rajkowskiego oraz arystokratę,hrabiego Adama Krasińskiego.
Dzięki publicznej subskrypcji Biegas zapisuje się do Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie i na początku zdaje się spełniać oczekiwania swoich pierwszych protektorów. Jednakże kiedy Stanisław Przybyszewski osiedla się w Krakowie ”mały pastuch” szybko przejmuje jego poglądy estetyczne. Odrzuca twarde zasady nauczania akademickiego i swojemu natchnieniu nadaje ducha metafizyki co kończy się w 1901 roku usunięciem go z pracowni rzeźby kierowanej przez Konstantego Laszczkę, który określa go mianem ”zawalika Akademii Sztuk Pięknych!”. Jednocześnie, w tym samym czasie, jego dzieła podbijają serca przedstawicieli Wiedeńskiej Secesji, którzy przygotowują X Wystawę Stowarzyszenia. Jego rzeźby są wystawiane nie tylko w Wiedniu, ale również w Glaspalast w Monachium, a także pojawiają się w przeglądzie Ver Sacrum.
Biegas zostaje, jako jeden z nielicznych polskich rzeźbiarzy, członkiem prestiżowego stowarzyszenia, któremu przewodzi Gustaw Klimt. Jedynie on oraz Wacław Szymanowski uzyskali ten zaszczyt. W swoich kronikach, Hans Hevesi przejawia prawdziwe zainteresowanie artystą i podkreśla jego oryginalność, ale rzeczywiste uznanie pozyskuje on w Paryżu, gdzie osiedla się pod koniec 1901 roku.
André Salmon, przyjaciel Picassa, ojciec chrzestny Panien z Awinionu (Demoiselles d’Avignon) z uznaniem podkreślał, że począwszy od 1902 roku Biegas ”robił wrażenie” w kręgach paryskiej sceny artystycznej. Wystawiając na salonach La Plume popiersie Boga (un buste de Dieu) przerósł wszystkich rzeźbiarzy swoich czasów: ”Nie mniej. Sam Rodin nie mógł nawet o tym pomyśleć ”. La Plume poświęciło mu również specjalny numer. Tak jak Rodin i Constantin Meunier, Biegas dostąpił tego rzadkiego przywileju, czego Bourdelle, pomimo starań Mieczysława Golberga, nigdy nie osiągnął. Rzeźby Biegasa przyczyniły się do opracowania 10 prawdziwej antologii krytyki sztuki paryskiej, co umożliwiło ponowną ocenę wkładu symbolizmu do dyskusji artystycznych toczących się na początku XX wieku.
Na długo przed fowistami, kubistami i futurystami, Biegas był przedstawiany jako artysta awangardy. Biegas, nazywany ”bolidem” przez Virgile’a Josza w 1902 roku jest zapowiedzią słynnego ”ryczącego samochodu”, piewszego manifestu Marinettiego z 1909 roku, który odniesie się do niego z ”futurystyczną sympatią”. Jest powszechnie wiadome, że to statuetka Alberta Marque’a wystawiona podczas Salonu Jesiennego w 1905 roku przyczyniła się do powstania żartobliwego komentarza ”Donatello wśród dzikich bestii!”.
Przedstawiając trzy lata wcześniej rzeźby Biegasa jako ”wspaniałe ryki dzikich bestii”, Adolphe Basler wskazał drogę Louis’owi Vauxcelles’owi, który uważał Biegasa za ”poetę w ciele rzeźbiarza”. I to właśnie poeci zwrócili
szczególną uwagę na sztukę Biegasa. W 1906 roku, Émile Verhaeren określił jego dzieła plastyczne jako poematy, a Guillame Apollinaire, stwierdził, że jego prace nadesłane na Salon Niezależnych stanowiły to ”co było najbardziej głębokie na całej wystawie”.
Wśród entuzjastów twórczości Biegasa należałoby wymienić Marcela Réja będącego jednocześnie znawcą literatury Augusta Strindberga i jednym z nielicznych paryskich obrońców Edwarda Muncha, Charles’a Morice’a, wydawcę Noa Noa Gauguina i korektora Cathedrales de France Rodina, Philippe’a, Soupault, dla którego był on ”odkryciem” porównywalnym z odkryciem świata Gustawa Moreau, dokonanym wspólnie z André Bretonem, jak również Michel Georges-Michel’a, twórcy” Montparnos” oraz Gustawa Kahna, teoretyka, jednego z twórców teorii ”wolnego wiersza”, który nie wahał się określić Biegasa jednym z największych polskich artystów: ”To Polak, najbardziej uznany i najbardziej znany spośród polskich artystów. Posiada on pewne punkty styczne ze słynnym swoim rodakiem Fryderykiem Chopinem, tj. nadmierną pobudliwość, delikatną wrażliwość oraz osobowość artystyczną, którą sobie przyswoił.” Xavier Deryng